wiem że temat nie o tym ale.... może nas Administracja nie objedzie A opłata - cóż, bo jest wolny rynek i mogą. I to jest standardowe działanie w ASO różnych marek w całej Wawie.

Pamiętam, że w ASO na Śląsku jak mieszkałem byli elastyczni i mogłem przywozić swoje - olej, klocki, tarcze. Raz sam pan z serwisu zaproponował tarcze zamienniki (do Barvo), bo oryginalne było bardzo drogie.

A w Wawie to inaczej działa. Także we Fiacie.

najprostsza rzecz jedz do serwisu gdzieś do podwaszawskich miejscowości - zrobisz 50km a zaoszczedzić mozesz 300-400zł
Mnie najdroższy przegląd w ASO suzuki wyszedł 600zł gdy zaczeli krzyczeć więcej - bo przy 45tys chcieli zmieniać jeszcze olej w skrzyni ( a importer i producent zalecają po 150tys ) to przestałem ich odwiedzać i samochód serwisowałem w niezależnym warsztacie - a to już w ogóle było śmieszne cenowo
Ktoś tam użył sformuowania pseudo japońce - ok nie są z japonii są produkowane w europie... ale poziom ich usterkowości o niebo niższy niż pojazdów europejskich

To zależy na ile korzystają z prawdziwie japońskiej szkoły tworzenia aut, nie chcesz chyba powiedzieć, że Twoja Almera N16 to auto prawdziwie japońskie o niskiej usterkowości. Dziś trzeba rozróżniać kto z kim popełnił "mezalians" i na ile w tych autach korzysta ze swoich technologii, a ile bierze od partnera z którym jest w kooperacji.

Dobra. Kończymy o aucie dla mojego Taty, praktykach ASO w Warszawie itd, bo się bałagan zrobi i wracamy do Tipo

Jeśli mam być szczery to poza przepustnicą którą trzeba było raz w roku czyścić nie mogę temu pojazdowi dosłownie nic zarzucić Szczęśliwie miałem wersję n16 FL czyli z poprawionym silnikiem 1.5 98km którego nie dotyczył już problem spalania oleju itd co szczególnie mocno doskwierało posiadaczom 1.8

O widzicie i jestem ciekawy jak z olejem będzie w Tipo bo wiem że te fiatowskie 1,4 lubią nieco oleju spożywać, całe szczęscie nie tyle co silniki od VW ale jednak

Czytam nasze Forum i Citroena i Fiata Coupe. Wcześniej też modelu Bravo i Panda. I wydaje mi się, że każdy silnik na dystansie powiedzmy tych 15 tyś km zużywa ileś oleju. Jedne silniki, ciasno spasowane, biorą go mniej, inne, spasowane luźniej - więcej. Ot, cała tajemnica. A to, że trafiają się silniki z wadą do której się producent nie chce przyznać i piją one dużo, dużo oleju to już inna sprawa.

Dlatego uważam że Tipo też będzie trochę podbierał oleju, bo to stary znajomy 1.4 16V. A 1.6 z automatem ile go będzie brał? zobaczymy

(silniki diesla też wiadomo bo je znamy)

Co do fiatowskiego fire, jest to o tyle ciekawy silnik, że np u mnie jeżdżąc tylko w mieście muszę na 1500km dolać około 300-400ml, robiąc tyle samo kilometrów na trasie, gdzie cisnę ile przepisowo mogę bądź jeżdżę poza miastem nie muszę praktycznie w ogóle robić dolewek, a już na pewno nie po półtora tysiąca kilometrów. Mowa tutaj o 1.2 16v. Jakiś czas temu rozmawiałem z mechanikiem, który prowadzi swój warsztat, ale też ciągle pracuje w ASO fiata i ku zdziwieniu powiedział mi, że nawet jeżeli co tysiąc kilometrów dolewałbym pół litra to by się nie bać, ten typ tak ma, a według niego w niektórych nowszych autach innych marek pół litra to często jest takie luźne minimum (to akurat niejako wiem, znajomy w volvo w instrukcji ma informacje jakoby pół litra/1000km to była normalna sprawa). Pomijam jakieś tsi itp bo tam to wiadomo co się działo i jak te motory były/są spaprane...

Znalazłem proponowen ceny kombi oraz hatchback http://www.autoevolution.com/news/2016- ... 06028.html.
SW jest droższy od sedana o .... 15 tys PLN

[ Dodano: 21 Lip 2016, 14:43 ]

http://www.carbuyer.co.uk/news/150963/2 ... e-revealed
W powyższym artykule różnica w cenie między HB a SW jest tylko ok 5500zł

Ale to nie są ceny z polskiego rynku. Z całą pewnością musi być taniej. Inaczej sprzedaż będzie na poziomie 1000 aut rocznie, czyli kolejny utopiony projekt Fiata. Nie wiem ile utopionych projektów ta firma może unieść, więc zarząd mógłby myśleć trochę przyszłościowo.

A w moim rozumieniu to znaczy, że powinni zrozumieć, że: 1. Fiat jest postrzegany jako marka gorsza/mniej prestiżowa więc cyny muszą być wyraźnie niższe niż tzw. "uznanej" konkurencji, 2. auta muszą być dość proste w konstrukcji a tym samym tańsze w serwisowaniu, 3. zrobić coś z Pandą, która się nie sprzedaje (37.200 zł na wyjściu - nic dziwnego że się nie sprzedaje), 4. narysować pięknego nowego Punto, dać go do produkcji w najlepszym zakładzie jaki mają (Tychy), dać mu lepiej zestrojone skrzynie biegów niż ma GP/Evo/2012 i materiały w środku takie w środku klasy "B" i ceny startujące od 36.900 zł (w Polsce)

Tipo w silniku 1.4 16V w nadwoziu HB za 55 tyś zł a kombi za 60 tyś zł będą niesprzedawalne u nas.

Audi przy silnikach TFSI chyba podawała chyba, że do 2l/1000km - wiesz dlaczego? Co by nie mieć zalewu aut na gwarancji

[ Dodano: 21 Lip 2016, 16:08 ]

Pytanie ile kilometrów tym zrobiłeś - ja zrobiłem 170000km i odpowiedź jest jedna: ten samochód to totalne gunwo, każdy praktycznie aspekt ma wady (blacharka, mechanika itd), zalety miał 3: calkiem trwałe puszki wydechu, calkiem trwałe i przyjemne plastiki drzwi, dobrze znosi LPG.

Co do silników QG po liście nic się nie zmieniło konstrukcyjnie i materiałowo (odsyłam choćby do nissanowskiego odpowiednika eper) a 8KM po lifcie to zasługa tego ze przed FL 1.5 nie miał zmiennych koła zmiennych faz, a po lifcie juz tak, w 1.8 to samo - zmienił sie tylko sposób sterowania zmiennymi fazami stad +2KM i max parametry przy innych obrotach.

A tutaj mamy kolejną odsłonę cennika w UK:
http://www.carscoops.com/2016/05/fiat-r ... -tipo.html

Co daje nam ok. 68 tyś PLN za HB i 73 tyś PLN za kombi. Ale to w UK.

Skoro stopniowo pokazują się ceny na rynkach zachodnich naszych sąsiadów to wkrótce powinny być i u nas. Czekam z ciekawością wielką

buladag owszem smigałem zaledwie 30tys w przedziale 80-110tys mniej wiecej, na blacharke nie narzekałem i naprawde na inne rzeczy również nie, z resztą kolejny właściciel sobie chwali to auto po dziś dzień może miałeś wadliwy egzemplarz

Panowie ceny Tipo na innych rynkach to zupełnie inna bajka

Hatch ma kosztować w okolicach 49 900 zł i będzie startować od wersji Pop

czyli będzie droższy o około 3 000 zł ( porównując tą samą wersję )

Jak za wersję Pop to taka cena na wejście jest rozsądna, nawet bardzo. To 10 tys mniej niż Astra v, Citroen C4 i pewnie jeszcze kilka kompaktów, które właśnie zaczynają się od 59.900 zł najczęściej

Jeśli będzie tak jak Łukasz pisze to mój szwagier na trzy dni przed oficjalną premierą może już kosztować pod salonem i być pierwszym który złoży na niego zamówienie

OT , ja dzisiaj byłem w salonie skody , jeden ze sprzedawców ochoczo ze mną rozmawiał , mnie interesowała skoda fabia scoutline . Chciałem zobaczyć jak się prezentuje z zewnątrz i jak wygląda kabina ( deska ) . Powiem szczerze że nowej Fabii na żywca jeszcze do dzisiaj nie widziałem i mam mieszane odczucia . Środek ciosany siekierą , no nie wiem , ale od razu tak mi się skojarzył , niby jakiś plastik deski przypominający szczotkowany metal , ale normalnie wszystko ciosane siekiera i drzwi całe z plastiku zero materiału , jakieś takie siermiężne .
Cena skody fabii scoutline po małych dodatkach 65 tys. zł ( silnik 90KM ) , a zerkam na lokalnego dealera renault ( zdunek ) i stoją dwie meganki za 57 tys. z prostym silnikiem 1.6 110 KM ale o lata świetlne ładniejszym wnętrzem ( wyprzedaż ) . O co tu chodzi ???
Patrząc na filmik Tipo HB https://www.youtube.com/watch?v=CZNc8hu9cUk jakoś sympatyczniej też środek wygląda niż oglądana dzisiaj przeze mnie skoda .

yacek _b, bo to Skoda

Serbia pewnie tak samo biedna jak Polska, cennik znaleziony na ich stronach: https://www.fiatakcija.com/tipo-hb/tipo ... novnik.pdf
W promocji 12 tys euro a więc znośnie

Skoda już przestała być tanim autem. O gustach się nie dyskutuje, skodziarze twierdzą że Skody są piękne. Ja też niebawem przesiadam się na służbowa Octavię (na szczęście "full wypas" z DSG włącznie) i nie powiem żebym był jakoś super zadowolony. A ze szukam tez samochodu dla żony to i Fabia przez moment była na horyzoncie. Wygląd taki sobie ale za cenę dyskwalifikacja.

Tylko gdzie w tym cenniku jest silnik t-jet ?

Nie ma. Ciekawe czy u nas będzie dostępny na starcie wersji hatchback ale pewnie też nie wejdzie od razu.

Z informacji jaką dostałem od jednego z dealerów Fiata wynika, że Tipo HB i kombi powinny się pojawić w październiku.

Mi też tak powiedzieli w salonie. Problem w tym, że nikt nie wie czy jakieś egzemplarze będą gotowe do sprzedaży, czy też będzie to tylko prezentacja modelu z możliwością zamawiania do produkcji.

Ktoś widział statystyki rejestracji nowych samochodów za sierpień 2016? Mówię o autach rejestrowany przez osoby fizyczne - Tipo na 5 miejscu. Gdyby Fiat miał ich na polski rynek więcej byłby Tipo wyżej.
Jeśli cena wersji 5-d i kombi będzie dobra dla polskiego rynku i auta będą do kupienia a nie do czekania 4 miesiące będzie hit